Witajcie :)
Niedawno miałam okazję ozdabiać dla pewnej Pani tacę w zieleniach z herbacianymi różami.
Bardzo przypadły jej do gustu również moje podkładki z paryskim gazeciarzem.
Można je sobie obejrzeć Tutaj
Poprosiła mnie o ozdobienie w tym klimacie drewnianego serwetnika.I tak dodam gwoli wyjaśnienia , że nie jest to komplet do podkładek.Miał być po prostu zachowany klimat.
Niestety nie zrobiłam mu zdjęcia przed.Środek był w kolorze brązowej bejcy a boki beżowe z gałązkami oliwek.
Zamalowałam więc środek i boki białą farbą.Okleiłam serwetnik francuską gazetą.Dodałam transferowe grafiki.Serwetka z paryskim gazeciarzem mi wyszła ... więc wymyśliłam sobie , że zastąpię ją wydrukiem obrazka z dziećmi w stylu retro.Dzieciaczki są urocze i moim skromnym zdaniem bardzo fajnie pasują do projektu ponieważ właścicielka serwetnika ma syna i córkę.Niestety nie podzieliła mojego entuzjazmu.Stwierdziła , że jest za ciemny o_0 Zdecydowanie wolę oglądać na twarzy zamawiającego uśmiech niż skwaszoną minę.Widać kiedyś musi być ten pierwszy raz ... ;) Mnie tam się serwetnik podoba.
A Wy co o nim sądzicie ?
Zapraszam do galerii.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia , Basia.
Zamiast złotej polskiej jesieni za oknem chmury i deszcz
więc może zamiast marudzić wezmę przykład z Gene'a Kelly
i zatańczę w deszczu ... ? ;)
9 komentarzy:
Bardzo ładny serwetki.Mi również podoba się ten motyw. Ja pewnie dała bym mu więcej przestrzeni, żeby sie bardziej wyróżniał i było go lepiej widać.
Mnie też serwetnik się podoba :)
Ale wiadomo... o gustach się nie dyskutuje :) Widocznie klientka miała inną wizję tego serwetnika i już...
Nie wiadomo w jakiej scenerii będzie używany - masz rację odpowiednia ekspozycja i będzie ok ;)
Dziękuję za wizytę :)
Dokładnie tak :) Może się przekona z czasem - kto wie ?
Dziękuję za wizytę ;)
Serwetnik oddaje zamierzony klimat i ja go w pełni aprobuję :) Ludzie mają różną wrażliwość na odczuwanie piękna i trudno się z tym spierać. Zapewne łatwiej jest kupić coś co widzimy niż nasze wyobrażenie o tym jak to będzie wyglądało. Sprostać wymaganiom klientów nie jest łatwo, ale takie jest życie. Głowa do góry, takie sytuacje są wpisane w tego rodzaju działalność. To nie znaczy, że serwetnik jest nieudany, wręcz przeciwnie :)
Slicznie
Dokładnie - takie życie ... :) A ja się wcale nie zrażam bo jak to mówią : jedna jaskółka wiosny nie czyni.Na szczęście więcej jest plusów niż minusów.
Często po transakcji otrzymuje przemiłe e-maile od zadowolonych ludzi.A też nie wiedzieli jaki będzie końcowy efekt :)
Dziękuję :)
Dziękuję bardzo :)
Fajnie to wyszło. Uwielbiam styl retro. Dobrze, że jeszcze nie zanika, nie jest też nachalnie wszędzie dodawany. Za ciemny serwetnik? Ja tam nie widzę, żeby taki był. Szkoda, bo dla wykonawcy to trochę demotywujące.
Prześlij komentarz