"Na górze róże , na dole fiołki ... " :) - chustecznik - beże , róże i fuksja - Decoupage

Witajcie :)

Mam nadzieję , że podoba Wam się ostatnia metamorfoza bloga.

Zmieniłam kolorystykę na jaśniejszą żeby łatwiej i czytelniej prezentować moje prace.

Liczę , że przyzwyczaicie się do nowej szaty graficznej i będziecie z przyjemnością odwiedzać to miejsce.

Tyle gwoli wyjaśnienia :) 

Ten wpis będzie dotyczył kolejnego chustecznika.

Zdobyłam go jakiś czas temu .Wydał mi się bardzo ciekawy.

Jak dla mnie niespotykany gdyż wieczko jest zamykane od góry na metalowe zapięcie.

Klasyczne chusteczniki które wcześniej ozdabiałam zawsze miały wysuwane dno.

Bardzo mi się spodobał.Nie miałam za bardzo koncepcji jakby go tu odmienić.

Pewnego dnia mój wzrok padł na pudełko z serwetkami .Kupiłam je bardzo dawno temu.

Leżały sobie i czekały na swoją kolej.Pomyślałam , że użyję właśnie ich.

Serwetkę  z różami wykorzystałam na górze a różową na dole.

I przypomniała mi się rymowanka :"Na górze róże , na dole fiołki ... " :) 

Fiołków co prawda różowa serwetka nie posiada , ale są fajne wytłoczenia.

Niestety zniknęły po przyklejeniu i lakierowaniu.No cóż trudno.

W każdym razie kolor bardzo fajnie komponuje się z różami.

Środek pomalowałam beżowym akrylem w kolorze tła pod różami.

Wzór kwiatów jest bardzo ciekawy - wygląda jak haft.

Sielski klimat dopełnia bawełniana koronka oklejona dookoła dolnej części pudełka.

Chciałam ją ( koronkę oczywiście ) dodatkowo ozdobić niedużymi różyczkami , 

ale nie potrafiłam zdobyć odpowiednich.

Zrobiłam więc z jutowego sznurka małe kokardki.Teraz zdecydowanie bardziej mi się podoba :)

Mam nadzieję , że i Wam przypadł do gustu.Zapraszam do galerii.

Pozdrawiam cieplutko , Basia.

Walizka w stylu retro - zdjęcia w sepii - Decoupage.

Witajcie :) 

Dziś chciałam Wam zaprezentować kolejną starą walizkę w nowej odsłonie.

Dość dawno temu odkupiłam okazyjnie starą walizkę od przesympatycznej mieszkanki Radzionkowa.

Walizka jak przypuszczam przeznaczona była do przechowywania maszyny do szycia.

Przywiozłam walizkę do domu , odstawiłam na bok i zajęłam się ozdabianiem kompletu kuchennego w bieli.

Potem nadeszły inne zamówienia a walizka czekała dalej na swoją kolej.

Czasem spoglądałam w jej kierunku , ale wena nie nadchodziła .

W ostatni weekend wybrałam się na  "wycieczkę" do Gliwic ...

Podjęłam się podwiezienia naszego persa do nowej właścicielki.

Pani okazała się mocno niepoważną osobą.Gdy dojechałam na miejsce nagle stracilłam z nią wszelki kontakt i ...postanowiłam wrócić do domu.Po drodze wstąpiłam na chwilę do Plejady .Myślę sobie : Zobaczę co tam można ciekawego pooglądać do decu :)

Wpadł mi w oko papier ryżowy ze starymi fotografiami .

Chwilę pomyślałam i już wiedziałam co nim ozdobię .

Oczywiście wspomnianą walizkę.

Jak pomyślałam tak też zrobiłam .To był impuls :) 

Wcześniej nie mogłam się zdecydować co do ostatecznego wyglądu walizki 

teraz nowy image powstał w jedno popołudnie. 

Czesiu już znalazł przemiłych i odpowiedzialnych człowieków , więc mogę spać spokojnie 

a Was zapraszam do galerii i na małą wędrówkę po Bytomiu :) 

Pozdrawiam serdecznie , Basia.

Before 

After

Widok na ul.Dworcową 

Park Miejski okolice Urzędu Miasta.

Park Miejski - kącik dla szachistów.

Kuferek w bieli - starofrancuskie napisy i różowe róże - Decoupage

Witajcie :) 

Kolejna praca w bieli.Nie to żebym nie miała innych kolorów farb :) , ale otrzymałam ostatnio zamówienie od przemiłej i wyrozumiałej Pani Ani na biały kuferek w podobnym stylu jak jeden z poprzednich które ozdabiałam różami  tam akurat angielskimi grafikami.

Można go obejrzeć Tutaj

Bardzo mnie ucieszyła ta wiadomość.Kuferki poza walizkami to moje najulubieńsze przedmioty do zdobień.

A już w klimatach francuskich i z różami to jest to co "tygryski " luuuubią najbardziej :) 

Po małych przebojach z zamówieniem kuferka do ozdobienia zabrałam się ochoczo do transformacji.

W ruch poszły pędzle , biały akryl , grafiki oraz prześliczne różowe róże .

Pomalowałam kuferek na biało.

Grafiki przeniosłam za pomocą transferu.I tutaj mała ciekawostka.Skończył mi się mój ulubiony preparat.Nie chciałam czekać na zamówienie z internetu bo i tak byłam mocno spóźniona , więc ... grafiki przetransferowałam za pomocą poczciwego kleju Magic .

Efekt jest taki sam jak po użyciu Art Medium.Wybrałam odpowiednie róże.

Inne niż poprzednio , aby praca była bardziej urozmaicona i każda z Pań miała oryginalny kuferek.

Tym razem nie domalowywałam cieni przy różach.Dzięki temu praca jest taka czyściutka.Co nie znaczy ,iż poprzednie są "brudne ".Są po prostu inne.

Brzegi kuferka pomalowałam złotą pozłotą aby ładnie pasowały do złotego zapięcia i zaczepów uchwytu.

Zostawiłam również oryginalny złoty " medalik " z logo.Tą samą pozłotą pomalowałam również powierzchnię wokół lusterka , jedną ze ścianek oraz dno.

Z tyłu zamiast grafiki domalowałam  perłowy relief.

Wieczko wstępnie było tylko z owalem .Przyjrzałam mu się baczniej i stwierdziłam , że przydałby się w środku jakiś element ozdobny- dodałam więc  koronę.

Moim skromnym zdaniem to taka wisienka na torcie :) 

A tak prezentuje się gotowy kuferek w nowej odsłonie.

Pani Ania jak mi wiadomo jest zadowolona z efektu .

Mam nadzieję , że i Wam przypadnie do gustu.

Pozdrawiam serdecznie , Basia.

Before 

After 

Kwadratowy chustecznik w bieli - ornamenty i róże - Decoupage.

Witajcie :) 

Niedawno otrzymałam zamówienie od Halinki na kolejny chustecznik. Zamówienie jak zwykle było bardzo precyzyjne : biel + róże lub hortensje.Tym razem zamiast klasycznego prostokątnego miałam ozdobić nieduży , kwadratowy .Hortensje wykorzystam pewnie przy jakimś innym projekcie.Znów wybrałam piękne , różowe róże.W związku z tym , że Halinka otrzymała ode mnie poprzedni chustecznik z ornamentami i w tym do kompletu narożniki wykończyłam moją ulubioną serwetką.

Zauważyłam , że ta serwetka jest bardzo wszechstronna.

Niby ten sam wzór a jednak na tle różnych kolorów prezentuje się inaczej.

Dodałam cienie a górę , która wydawała się taka trochę pusta ozdobiłam dodatkowo perłowymi 

kuleczkami.W rogach domalowałam też dwa nieduże reliefy.

Chustecznik wylakierowałam na wysoki połysk.

Nowej właścicielce bardzo spodobał się efekt końcowy a Wy co o nim sądzicie ? 

Pozdrawiam serdecznie , Basia.

Szkatułka - pudełeczko - ornamenty i czerwone róże - Decoupage.

 Witajcie :)
Nastał nam taki piękny słoneczny maj - nareszcie :)
Wszędzie w ogrodach , parkach i lasach mnóstwo soczystej zieleni i pięknego kwiecia.
Więc i moje prace rozkwitły wszelkimi odmianami róż.
Róże to przecież królowe kwiatów a ja je po prostu bardzo lubię.
Nie tylko oglądać , dostawać zresztą też :)
Podejrzewam , że wiele kobiet tak ma i w związku z tym w takim różanym klimacie ozdobiłam nieduże drewniane pudełeczko.
Wykorzystałam w tym celu serwetkę - ornamenty + pąki czerwonych róż.
Listki wydawały mi się jakieś takie smutne więc podmalowałam je troszkę seledynem.
Środek jest w jasnej tonacji ecru.
Wieczko od spodu również zyskało dwie róże.
Brzegi przyciemniłam delikatnie brązem a narożniki pocieniowałam bituminą.
W pudełeczku można przechowywać ulubioną biżuterię czy jakieś inne przydasie :)
Naturalnie zapraszam do galerii.
Pozdrawiam i życzę miłego , majowego popołudnia, Basia.