Witajcie :)
Niedawno wpadły mi w ręce dwie zwykłe drewniane skrzynki z surowego drewna sosnowego.
Obejrzałam , podumałam i wymyśliłam , że jedna z nich będzie bardziej kolorowa niż moje prace zazwyczaj.
Z reguły lubuję się w bielach , szarościach i czerniach.Tą skrzynkę postanowiłam ozdobić inaczej.I nie ma na niej ani grama decoupage ;)
Wybrałam piękne szafiry , błękity, turkusy i deczko złota.Mnie osobiście te kolory kojarzą się z barwami Morza Czerwonego ... właśnie takimi mieni się woda w Egipcie.
Ale skrzyneczka nie ma związku z wodą.Bliżej jej do nieba ;)
Wstępnie planowałam wkomponować w te błękity jakąś grafikę z pawiem.Myślę , że paw pojawi się na drugiej skrzyneczce a na rzeczonej wykorzystałam ażurowe motyle i narożniki.
Planowałam dodać też jakiś starofrancuski napis lecz tym razem nie transferowy aby nie był bardzo wyraźny.
Próbowałam nitro , zmywacza do paznokci , olejku lawendowego ...Nie chciał się udać.
A że ja uparte stworzenie jestem więc w końcu domalowałam go odręcznie.
Znów z pomocą przyszedł mi nieoceniony , zużyty eyeliner ;)
Na narożnikach dodałam kropeczki.Polakierowałam i już.
Skrzyneczka gotowa.
Jak zwykle nie mogłam się powstrzymać i obfociłam ją ze wszystkich stron.
Zapraszam więc do galerii.
Pozdrawiam serdecznie , Basia.
9 komentarzy:
Przesliczne skrzyneczki a kolorki pięknie zrobiłaś,cud miód i orzeszki ;)
Cudenko
Piękne motylki :)
Ale piękne ! Kolorki idealne .
Dziękuję pięknie :)
Dziękuję pięknie :)
Istne cudeńko Ci wyszło z tej skrzynki! I jeszcze te motylki,te kolorki... Chyba się w niej zabujałam! ;D
Moje kolory. Bardzo mi się podoba, a nawet więcej :)
Fantastyczna!! i te kolorki - superowe!!!
Prześlij komentarz