Witajcie :)
W poprzednich postach prezentowałam dwa pudełka z kociej serii.Przyszła kolej na trzecie ostatnie ( jak na razie ;) ) .Jak już wspomniałam wcześniej jestem taką kocią mamą , która często dawała schronienie kotom z ulicy.Czasem trafiała się kicia czasem kocurek .Czasem były to małe kocie dzieci znalezione w piwnicy.
Przeglądając ostatnio internet podczas wybierania zdjęć na pudełko natknęłam się na tego uroczego kocurka bądź kicię i postanowiłam uwiecznić go na moim pudełku.
Czyż nie jest słodki ?
To pudełko ozdobiłam na pamiątkę kocich dzieci które nie raz umilały nam czas swoja obecnością.
Ich wspólne zabawy , tupot małych łapek i rozrabianie gdzie się da zostały uwiecznione na zdjęciach i w nagraniach.Będą świetną pamiątką chwil spędzonych z tym kocim żłobkiem :)
A ja zapraszam Was do obejrzenia galerii.Jestem ciekawa , które pudełko przypadło Wam do gustu najbardziej.
Czarny fraktal , zadumany kocurek czy to śliczne maleństwo ?
Pozdrawiam serdecznie , Basia.
Oto kilka naszych maluszków , które znalazły już nowe domki
a w nich mam nadzieję kochających opiekunów :)
Serduszkiem zaznaczyłam naszą Pusię <3
Jest z nami i ma się świetnie.
6 komentarzy:
Nie da się rozstrzygnąć, które pudełko jest piękniejsze, tak jak nie da się nie kochać kotów. Każde ma swój własny urok :)
Świetne pudełko i ładny wiersz,a koty bardzo lubię:)
najcudowniejszy kot ! :)
pozdrawiam
Dokładnie tak :) Wszystkie koty są super :)
Dziękuję , ja też ;)
Prawda , wszystkie małe zwierzaczki są urocze :) Pozdrawiam.
Prześlij komentarz