Witajcie :)
Dziś chciałam Wam zaprezentować kolejną starą walizkę w nowej odsłonie.
Dość dawno temu odkupiłam okazyjnie starą walizkę od przesympatycznej mieszkanki Radzionkowa.
Walizka jak przypuszczam przeznaczona była do przechowywania maszyny do szycia.
Przywiozłam walizkę do domu , odstawiłam na bok i zajęłam się ozdabianiem kompletu kuchennego w bieli.
Potem nadeszły inne zamówienia a walizka czekała dalej na swoją kolej.
Czasem spoglądałam w jej kierunku , ale wena nie nadchodziła .
W ostatni weekend wybrałam się na "wycieczkę" do Gliwic ...
Podjęłam się podwiezienia naszego persa do nowej właścicielki.
Pani okazała się mocno niepoważną osobą.Gdy dojechałam na miejsce nagle stracilłam z nią wszelki kontakt i ...postanowiłam wrócić do domu.Po drodze wstąpiłam na chwilę do Plejady .Myślę sobie : Zobaczę co tam można ciekawego pooglądać do decu :)
Wpadł mi w oko papier ryżowy ze starymi fotografiami .
Chwilę pomyślałam i już wiedziałam co nim ozdobię .
Oczywiście wspomnianą walizkę.
Jak pomyślałam tak też zrobiłam .To był impuls :)
Wcześniej nie mogłam się zdecydować co do ostatecznego wyglądu walizki
teraz nowy image powstał w jedno popołudnie.
Czesiu już znalazł przemiłych i odpowiedzialnych człowieków , więc mogę spać spokojnie
a Was zapraszam do galerii i na małą wędrówkę po Bytomiu :)
Pozdrawiam serdecznie , Basia.
Before
After
Widok na ul.Dworcową
Park Miejski okolice Urzędu Miasta.
Park Miejski - kącik dla szachistów.
10 komentarzy:
Cudowna walizeczka, świetny pomysł na jej ozdobienie. I fajnie że kotek trafiła jednak w dobre ręce
Widocznie tamta Pani nie była Go warta:)
Wspaniała walizka, muszę się chyba wybrać do Plejady skoro tam takie fajne pomysły powstają :)
walizka wygląda świetnie, powiedz mi tylko jak z praktyką? z noszeniem?
Dziękuję bardzo :) Tak sobie teraz myślę , że może ktoś z rodziny tej Pani nie był zbytnio chętny na przyjęcie Czesia a ona nie potrafiła się przeciwstawić.W każdym razie widocznie tak miało być :)
Dziękuję bardzo :) Koniecznie ! Widać wena nadchodzi czasem i w takich miejscach :)
Dziękuję bardzo :) Walizka jest dość lekka.Przemierzyłam z nią pół Bytomia i wcale tego nie odczułam.
witam tu znowu puck sie klania walizeczka cudowna miasteczko piekne a ten kuferek ponizej obledny pozdrawiam i dozobaczenia.
Ale klimatyczny gadżecik! Pięknie to wszystko dobrane.Skąd Ty bierzesz takie stare skarby?
Bardzo się cieszę , że moje prace i wirtualne wycieczki po mieście się podobają :)
Pozdrawiam.
Dziękuję pięknie :) A różnie to bywa.Czasem odwiedzam jakieś targi staroci a czasami "niucham " po internecie.Zdarza się też , że znajdę coś u siebie w składziku.
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz