Witajcie :)
Kolejna walizka zdekupażowana.
Leżała dość długo w mojej pracowni pomalowana jedynie na kolor jasny beż.
Przekładałam ją z kąta w kąt.Czasem sypiał na niej kot.
Jakie rymy btw :)
Nie miałam kompletnie koncepcji jak ją ozdobić.
W głowie świtały czasem jakieś pomysły , ale finał był taki , że stale
znajdowałam sobie jakieś inne przedmioty do ozdobienia.
A walizka schodziła na dalszy plan.
Wreszcie postanowiłam odwiedzić mój zaprzyjaźniony sklep
z papierami do decu.
Gdy przejrzałam wszystkie a zobaczyłam ten z balonami - stwierdziłam :
To jest to !
Wróciłam do domu i od razu zabrałam się do pracy.
Walizkę pomalowałam celowo nierównomiernie w szarościach.
Wybrałam odpowiednie motywy.
Skomponowałam według mojej wizji .
I wreszcie walizka podobała mi się coraz bardziej.
Środek nie był zniszczony i zachowany dość dobrze jak na taką
starą walizkę ale papier którym była oklejona wcześniej
miał jakieś fioletowo - zielone groszki.
Nieszczególnie pasował do mojego projektu.
Postanowiłam , że środek częściowo pomaluję
akrylem w kolorze gorzkiej czekolady a dno i wieko
wykleję tzw.szarym papierem.
Dla urozmaicenia dodałam jeszcze dwie
stare mapy skarbów z atrybutami podróżnika.
Brzegi walizki pocieniowałam postarzającą bituminą ,
pokryłam lakierem bezbarwnym półmat ,
dowiązałam własnoręcznie wykonaną wizytówkę
i gotowe :)
Walizka już może skrywać książki , płyty a może stare listy
ewentualnie stare albumy ze zdjęciami lub widokówki z podróży.
Pozdrawiam serdecznie i do miłego :)
Basia.
6 komentarzy:
Znowu jestem pierwsza. Cudna walizka! Pozdrawiam.
Dziękuję kochana :) Ściskam mocno :)
Co tu duzo mówic. Jak zwykle wyszła piekna rzecz. Ja tylko podgladam i podziwiam
Dziękuję ślicznie - ja też , od dziś u Ciebie :)
I znowu następna cudna rzecz...Pani Basiu, warto w Pani ręce oddać stare rzeczy, które nabierają później takiego czarującego blasku.
Jakby nie jakaś stara kanka, nie miałaby Pani następnej fanki...Kankę z dolarami obejrzała oczywiście cała rodzina i znajomi i byli zachwyceni pomysłem!!! Pozdrawiam z Jaworzna...
Bardzo serdecznie dziękuję :) Strasznie się cieszę , że moja " twórczość " przypadła Pani do gustu.Zapraszam ponownie :)
Pozdrawiam cieplutko.
Prześlij komentarz