Witajcie :)
Pozostając w moim ukochanym klimacie retro ozdobiłam kolejną tacę.
Wpadła w moje ręce metalowa taca.Bardzo spodobały mi się tłoczenia na brzegach.Kształt zresztą też.
Myślę sobie - ma potencjał , ale nie zostawię jej przecież takiej mocno błyszczącej niklem ;)
Przeglądając internet wypatrzyłam tą uroczą serwetkę z małym kucharczykiem i postanowiłam , że w połączeniu z w/w stworzę tackę na chleb bądź inne wypieki.
Tacę pomalowałam akrylami w odcieniach szarości i beżu.Wkomponowałam rzeczoną serwetkę.
Troszkę ją nakropiłam : szarościami ,beżem i odrobina czerni.
Boki wydały mi się troszkę puste więc dodałam transferowe grafiki.
Tłoczenia na brzegach tacy pocieniowałam a całą tacę pokryłam bezbarwnym lakierem.
Dno tacy bardziej błyszczącym.Brzegi są bardziej matowe co lepiej pasuje do klimatu retro.
I tak kolejna zwykła taca zyskała nową szatę.
Mam nadzieję , że przypadnie Wam do gustu.
Zapraszam do galerii.
Pozdrawiam serdecznie - Basia :)
Pieknie jak zawsze :) Milego wieczorku Basienko Anita z fb.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :) Wzajemnie Anitko :)
UsuńŚliczna! Lubie tę serwetkę, świetnie ją wykorzystałaś na tej tacy. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :) Nie mogłam się oprzeć temu słodziakowi.
UsuńPozdrawiam :)
Cudna taca :) Metalowa czy drewniana ?Mam z kucharczykiem obrazek :) Pozdrawiam serdecznie , dołączam do obserwatorów i zapraszam do siebie :) http://misschic82.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę , że Ci się podoba - metalowa ;) Będę zaglądać , pozdrawiam :)
Usuń