Witajcie :)
zdobyłam kolejną starą , tekturową walizkę.
Jak już wcześniej wspomniałam bardzo lubię ozdabiać takie walizki.
W mojej kolekcji mam ich chyba z 7.
Tą wymyśliłam sobie w odcieniach brązu i beżu.
Pomalowałam ją w takie właśnie pasy.Po ozdobieniu papierem ryżowym troszkę się " zgubiły " , ale mimo wszystko miejscami widać , że była trochę cieniowana.
Różne były koncepcje na ozdobienie.Przymierzałam papiery , serwetki , wydruki.
W ostateczności po przekopaniu szuflad i teczek z papierami wybrałam papier ryżowy z zegarami i starym pismem .
Uchował się też kawałek papieru którym ozdabiałam owalne pudełko - koperta z różą.
Stwierdziłam , że będzie nieźle pasować kolorystycznie.
I tak sobie siedziałam , odrywałam kawałki papieru aby wyglądało jakby ktoś potargał list i rozsypał na wieczku walizki.
Kompozycje dopełnia serwetka ryżowa z zegarami.
Brzegi " listu " , walizki i koperty pocieniowałam bituminą.
Całość oczywiście pokryłam lakierem.
Środek walizki został nienaruszony.Uznałam , że nie ma potrzeby jej wyklejać ponieważ jego stan jest niezły
a i kolorystycznie pasuje do reszty walizki.
Do uchwytu przywiązałam moja wizytówkę i gotowe.
Zapraszam do galerii.
Pozdrawiam serdecznie , Basia.
Kolejne dopracowane w kazdym calu cacuszko.
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie ta walizka!!! Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń