Witajcie kochani :)
Wiosna coraz bliżej a u mnie tak trochę jesiennie ;)
Chociaż dzisiaj za oknem aura bardziej przypomina listopadową.
Deszcz , szaro i zimno ...jednym słowem paskudnie.
Postanowiłam zaprezentować Wam karafkę w nowej odsłonie.Poprzednio była ozdobiona w stylu printroom , ale przestała mi się podobać w takiej szacie.
Poprzednią wersję karafki można zobaczyć Tutaj
Zafundowałam jej całonocną kąpiel wodną i następnego dnia pozbyłam się całej farby i zdobień.
Pomyślałam , że lepiej będzie prezentować się pocieniowana w bieli i brązach.
Dodałam " serwetkowe " róże , paryskie grafiki z papieru ryżowego .
Szyjkę ozdobiłam dodatkowo ciemnobrązowym sznureczkiem.Całość polakierowałam na połysk.
Postanowiłam też , że karafka będzie miała do kompletu szklane podkładki.
Pomalowałam je w podobnej tonacji.Ozdobiłam różami oraz francuskimi napisami z tego samego papieru ryżowego.Całość oczywiście zabezpieczyłam lakierem bezbarwnym z połyskiem.
Ostatnie warstwy polakierowałam lakierem odpornym na wysokie temperatury.
I już można karafkę zapełnić jakimś pysznym napojem - dzisiaj wskazane by było aby był to napój rozgrzewający ... :)
Mam nadzieję , że Wam się podoba.
Pozdrawiam serdecznie , Basia.
Wiosna coraz bliżej a u mnie tak trochę jesiennie ;)
Chociaż dzisiaj za oknem aura bardziej przypomina listopadową.
Deszcz , szaro i zimno ...jednym słowem paskudnie.
Postanowiłam zaprezentować Wam karafkę w nowej odsłonie.Poprzednio była ozdobiona w stylu printroom , ale przestała mi się podobać w takiej szacie.
Poprzednią wersję karafki można zobaczyć Tutaj
Zafundowałam jej całonocną kąpiel wodną i następnego dnia pozbyłam się całej farby i zdobień.
Pomyślałam , że lepiej będzie prezentować się pocieniowana w bieli i brązach.
Dodałam " serwetkowe " róże , paryskie grafiki z papieru ryżowego .
Szyjkę ozdobiłam dodatkowo ciemnobrązowym sznureczkiem.Całość polakierowałam na połysk.
Postanowiłam też , że karafka będzie miała do kompletu szklane podkładki.
Pomalowałam je w podobnej tonacji.Ozdobiłam różami oraz francuskimi napisami z tego samego papieru ryżowego.Całość oczywiście zabezpieczyłam lakierem bezbarwnym z połyskiem.
Ostatnie warstwy polakierowałam lakierem odpornym na wysokie temperatury.
I już można karafkę zapełnić jakimś pysznym napojem - dzisiaj wskazane by było aby był to napój rozgrzewający ... :)
Mam nadzieję , że Wam się podoba.
Pozdrawiam serdecznie , Basia.
Piękny, elegancki komplet. Te róże bardzo lubię, ale w takim wykonaniu lubię je jeszcze bardziej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie :) Mnie też bliżej do tych klimatów , w końcu koziorożce uwielbiają brązy.
UsuńPozdrawiam :)
Fajny komplecik.Ja dziś nastawiłam nalewkę z rabarbaru więc byłaby w sam raz. Chociaż do tej pasowałaby bardziej z płatków róży....mmm.....
OdpowiedzUsuń