Stronyhttps://allegro.pl/uzytkownik/Bella_Luna2

wtorek, 25 lutego 2014

Walizka dla miłośników podniebnych podróży - Fly Away - Decoupage.

Witajcie :) 
Kolejna walizka zdekupażowana.
Leżała dość długo w mojej pracowni pomalowana jedynie na kolor jasny beż.
Przekładałam ją z kąta w kąt.Czasem sypiał na niej kot.
Jakie rymy btw  :)
Nie miałam kompletnie koncepcji jak ją ozdobić.
W głowie świtały czasem jakieś pomysły , ale finał był taki , że stale 
znajdowałam sobie jakieś inne przedmioty do ozdobienia.
A walizka schodziła na dalszy plan.
Wreszcie postanowiłam odwiedzić mój zaprzyjaźniony sklep 
z papierami do decu.
Gdy przejrzałam wszystkie a zobaczyłam ten z balonami - stwierdziłam :
To jest to !
Wróciłam do domu i od razu zabrałam się do pracy.
Walizkę pomalowałam celowo nierównomiernie w szarościach. 
Wybrałam odpowiednie motywy.
Skomponowałam według mojej wizji .
I wreszcie walizka podobała mi się coraz bardziej.
Środek nie był zniszczony i zachowany dość dobrze jak na taką 
starą walizkę ale papier którym była oklejona wcześniej 
 miał jakieś fioletowo - zielone groszki.
Nieszczególnie pasował do mojego projektu.
Postanowiłam , że środek częściowo pomaluję
 akrylem w kolorze gorzkiej czekolady a dno i wieko 
wykleję tzw.szarym papierem.
Dla urozmaicenia dodałam jeszcze dwie 
stare mapy skarbów z atrybutami podróżnika.
Brzegi walizki pocieniowałam postarzającą bituminą , 
pokryłam lakierem bezbarwnym półmat ,
dowiązałam własnoręcznie wykonaną wizytówkę
i gotowe :) 
Walizka już może skrywać książki , płyty a może stare listy 
ewentualnie stare albumy ze zdjęciami  lub widokówki z podróży.

Pozdrawiam serdecznie i do miłego :) 
Basia.



















6 komentarzy:

  1. Znowu jestem pierwsza. Cudna walizka! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co tu duzo mówic. Jak zwykle wyszła piekna rzecz. Ja tylko podgladam i podziwiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie - ja też , od dziś u Ciebie :)

      Usuń
  3. I znowu następna cudna rzecz...Pani Basiu, warto w Pani ręce oddać stare rzeczy, które nabierają później takiego czarującego blasku.
    Jakby nie jakaś stara kanka, nie miałaby Pani następnej fanki...Kankę z dolarami obejrzała oczywiście cała rodzina i znajomi i byli zachwyceni pomysłem!!! Pozdrawiam z Jaworzna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo serdecznie dziękuję :) Strasznie się cieszę , że moja " twórczość " przypadła Pani do gustu.Zapraszam ponownie :)
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń

Bardzo mi miło, że odwiedzacie mój blog i jeszcze milej, że pozostawiacie swój ślad . Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję :)