Żelazko i etui w beżach , ornamentach z odrobiną złota - Decoupage.

Witajcie po troszkę dłuższej przerwie :)

Jeszcze we wrześniu moja dobra duszyczka Anetka poprosiła o ozdobienie jakiegoś drobiazgu dla swojej mamy.Mama Anetki tak jak i ja bardzo lubi starocie i antyki.

Postanowiłyśmy więc , iż najlepszym przedmiotem do ozdobienia będzie któryś z kolekcji jej mamy.

W moje rączki trafiło niewielkie żelazko na prąd.Co prawda bez kabla , ale i tak nie było już używane do prasowania a miało być tylko do ozdoby.

Przyniosłam żelazko do domu.Odstawiłam na bok.Usłyszałam wcześniej  , że nie muszę się spieszyć toteż się nie spieszyłam i zajęłam się innymi pracami.Co jakiś czas spoglądałam w jego kierunku i zastanawiałam się nad końcowym efektem ...Jakoś wena nie nadchodziła .Spotkałyśmy się z Anetką pod koniec października.Usłyszałam : I jak tam Basiu żelazko ? - Tworzy się -  odrzekłam ;) Jeszcze się nie tworzyło , ale po krótkiej wymianie zdań okazało się , że trzeba się streścić ponieważ miało być wręczone z okazji urodzin za dni 5!Nagłe olśnienie.Zakasałam rękawy i zabrałam się do pracy.Z rozpędu ozdobiłam również do kompletu etui na okulary.Przydało się bardzo.Jubilatka nosi okulary a nie posiadała etui :)

Jak się później okazało prezenty bardzo przypadły obdarowanej do gustu a ja w rodzince Anetki zyskałam nowy przydomek : Pani żelazko :D 

Mam nadzieję , że i Wam się podoba.

Zapraszam do galerii.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru , Basia.

Z całego serca życzę Wam ... ;) Pudełko na prezenty ślubne - print room i amarantowe róże - Decoupage.

Witajcie :)

Jeszcze raz dziękuję pięknie za tyle miłych opinii odnośnie mojej poprzedniej pracy.

Zaprezentowałam ostatnio kilka nowych wytworów mojej wyobraźni a w tym czasie kolejne pudełko na prezenty ślubne czekało sobie na swoją kolej.

Było to troszkę celowe posunięcie z mojej strony gdyż nie chciałam zanudzać Was post za postem tematyką ślubną a miałam ostatnio kilka próśb na ozdobienie pudełek jak poniżej ;) 

Na prośbę przemiłej Kasi w projekcie znów wykorzystałam kolorystykę czarno białą w połączeniu z amarantem.Boki i wieczko zyskało print room'owy look. 

W mojej ulubionej ramce zamknęłam imiona nowożeńców wraz z datą ślubu.Dodałam amarantowe różyczki oraz kokardę w tym samym kolorze.Fragmenty wzoru celowo nie stykają się ze sobą bo w trakcie układania wydruków zaświtał w mojej głowie pomysł aby pomiędzy nimi pojawiły się dość spore ozdoby z a'la Jablonex'u .Jeden kamyczek przykleiłam też do kokardki.W środku pojawiły się jak zwykle życzenia dla Nowożeńców a także na specjalne życzenie - przegródki na prezenty.

Zapewne tego nie widać na zdjęciach , ale pudełko a właściwie pudło jest naprawdę słusznych rozmiarów.Średnica ma 34 cm.Jest największe z ozdabianych wcześniej.To było niezłe wyzwanie aby ładnie dopasować wszystkie elementy.Dlatego też postanowiłam , że zewnętrzna krawędź wieczka też będzie zakończona czernią aby lepiej współgrała z dołem pudła.

Udało się ? ;) 

Mam nadzieję , że i ono przypadnie Wam do gustu.

Zapraszam do galerii.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia , Basia.

Metalowy czajnik w stylu retro z efektem marmuru - Decoupage.

Witajcie ponownie :)

Przywracania do życia starych przedmiotów ciąg dalszy...

Jeszcze pod koniec lata otrzymałam w prezencie stary , metalowy czajnik.

Niezbyt ciekawy wzór pokryty emalią.Znów niestety zapomniałam o fotce przed...

Musicie mi uwierzyć na słowo.Nic ciekawego.

Wreszcie i na niego przyszła kolej.

Do ozdobienia wybrałam serwetkę w stylu retro z uroczą dziewczynką uwiecznioną podczas nauki wiązania butków.W tle za ławeczką jest ogrodowa pergola.Zastanawiałam się jakby tu wtopić w tło ową serwetkę i wstępnie pomyślałam , że domaluję kawałek muru.Podczas malowania mur stał się marmurowy ;) 

Jest to moja pierwsza próba malowania imitacji marmuru i mam taka cichą nadzieję , że choć trochę udało mi się odzwierciedlić fakturę tego kamienia.

Musiałam również uzupełnić ogrodową ścieżkę.

Jak już skończyłam zabawę z tłem stwierdziłam , iż fajnym kontrastem dla beżu będzie ciemny grafit i tak też pomalowałam dzióbek i uchwyt czajnika.Pokrywka zyskała cienie i delikatne kropeczki aby lepiej pasowała do całości.

Obfociłam czajnik ze wszystkich stron a na efekty sesyji zapraszam do galerii.

Pozdrawiam serdecznie - miłego dnia Wam życzę i do następnego ;) 

Basia.

Jesienna skrzynka - stare listy wśród róż i ptaków - Decoupage.

Witajcie ponownie :) 

Dziękuję ślicznie za Wasze wizyty i mnóstwo miłych słów.

Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować drewnianą skrzyneczkę w jesiennych klimatach.

Do ozdobienia zbierałam się dość dłuuuugo.Wreszcie wybrałam papier , który wydał mi się idealny do jesiennego projektu.Zamarzyły mi się również delikatne romby więc domalowałam je na przedniej ściance.

Z papieru wybrałam różane motywy , listy oraz kłódki.Wewnątrz wieczka dodałam kilka fragmentów mojej ulubionej serwetki i nieduży transfer.Tył również został ozdobiony transferem grafiki i ptaszkami.

Na przedniej ściance pudełka pojawiły się kłódki.Planowałam je połączyć złotą kokardką ale gdy nadeszło moje zamówienie okazało się , że zapomniałam ją zakupić ;) Nie miałam ochoty czekać na kolejną przesyłkę i kłódki połączyłam serduszkiem z łańcuszka na którym zawiesiłam mosiężną kłódeczkę - serduszko.

Przy kłódkach pojawiły się też maleńkie kluczyki.

Cieniowania , lakier i jeszcze duuuużo lakieru :) 

Pudełko na brzegach delikatnie przetarłam złotem - niestety nie widać tego zbytnio na zdjęciach.

Praca nie była zbyt wdzięcznym modelem , ale wreszcie udało jej się zrobić znośne zdjęcia...

Zapraszam zatem do galerii.

Pozdrawiam serdecznie i jesiennie - Basia.