Czasami lubię obejrzeć stare czarno - białe filmy.
Jest w nich pokazany zupełnie inny świat niż ten który nas na co dzień otacza.
Ten świat tak daleki.
Pełen uprzejmości , dobrych manier ,szacunku.
Panie w pięknych kreacjach , panowie szarmanccy , klimatyczna muzyka.
Jest w nich wiele magii .
Dlatego też już wcześniej postanowiłam uwiecznić na podkładkach dwie ikony
starego kina.
Audrey Hepburn i Marilyn Monroe.
Ostatnio znów miałam ku temu okazję .
Dostałam zamówienie od dwu miłośniczek starych klimatów
na identyczne podkładki , jak te które ozdabiałam wcześniej.
Tym razem Audrey Hepburn jest w srebrno białej tonacji
a nie tak jak poprzednio w sepii i złocie.
Podkładki z Marilyn to idealna kopia poprzednich.
Na tych podkładkach dodałam delikatne cienie.
Zapraszam do galerii a także do obejrzenia dwu filmików ,
dzięki którym można cofnąć się do czasów
o których wspomniałam wcześniej .
Pozdrawiam serdecznie , Basia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że odwiedzacie mój blog i jeszcze milej, że pozostawiacie swój ślad . Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję :)