Witajcie ponownie :)
Jeszcze raz dziękuję ślicznie za tak miłe komentarze , które dotyczyły pudełka z elfem :)
Tymczasem chciałam zaprezentować Wam podkładki korkowe w moim tradycyjnym stylu.Zbierałam się do nich dość długo.Obiecałam je pokazać bodajże w lipcu...Czasem jeszcze nie dokończone służyły mi za tło dla innych prac , aż pewnego dnia i one doczekały się ostatecznych szlifów.
Podkładki umilają już posiłki Halince i jej rodzince ;) Halinka poprosiła mnie dawno ,dawno temu o ozdobienie podobnych jak poprzednio.Miały się na nich znaleźć nuty i skrzypce oraz ornamenty.Do pierwotnego projektu przy skrzypcach dodałam jeszcze dla ożywienia fuksjowe róże.Okazało się , że chyba porozumiewamy się z Halinką telepatycznie gdyż różyczki pojawiły się na podkładkach jak na życzenie. Bez uprzedniej konsultacji trafiłam w 10 - tkę :)
Mam nadzieję , że i Wam się spodobają.
Zapraszam do galerii i pozdrawiam serdecznie , Basia.
A oto one :